Dziennikarze niedawno jeszcze dziwili się, że Rząd przyjął darmowe maseczki – bez wymaganych certyfikatów. Z naszej akcji w trybie dostępu do informacji publicznej wynika, że – jak zwykle w Gminach sytuacja był o wiele gorsza. Otóż wiele gmin – nie tylko że posiadała i udostępniała maseczki – bez wymaganych certyfikatów, ale jeszcze zakupywała je za olbrzymie kwoty – sic!
Nawet małe biblioteki, które rzekomo w ostatnim czasie nie mają nawet środków na zakup książek – zakupywały ad hoc – w czasie pandemii – maseczki, osłony, etc za spore kwoty i oczywiście, rzeczone maseczki – nie posiadały żadnych certyfikatów …
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis